Liczba ofert pracy z możliwością pracy zdalnej wzrosła średnio o 30%. Tylko po wybuchu pandemii koronawirusa 3-krotnie zwiększyła się liczba firm, które wdrożyły taki model funkcjonowania (65% z nich) – wynika z raportu Devire „Wpływ koronawirusa na polskie przedsiębiorstwa”. Co więcej oferta, która umożliwia świadczenie pracy zdalnie, cieszy się większym zainteresowaniem kandydatów.
Obserwujemy, że pracodawcy przestali postrzegać pracę zdalną jako ostateczność lub zło konieczne. Dotychczas tylko w niektórych branżach pracownicy mogli średnio raz w miesiącu korzystać z takiego przywileju. Dziś rośnie nie tylko liczba rekrutacji przeprowadzanych wirtualnie, ale również ofert pracy, gwarantujących pełny wymiar wykonywania swoich obowiązków z dowolnego miejsca na świecie.
Łukasz Dłuski, dyrektor pionu rekrutacji stałej w Devire.
Elastyczna oferta bardziej atrakcyjna
Nawet 30% naszych ofert pracy w branżach takich jak: Ubezpieczenia, Nieruchomości, Administracja, e-Commerce, Marketing oraz dynamicznie rozwijający się sektor usług dla biznesu (SSC/BPO) – już dziś zapewnia częściowy lub pełny wymiar pracy zdalnej. Na elastyczność coraz częściej mogą również liczyć pracownicy HR i Księgowości.
Łukasz Dłuski z Devire
Dzięki pandemii pracodawcy zrozumieli zalety płynące z pracy zdalnej. To przede wszystkim oszczędność zarówno dla firmy, jak i pracownika. Firma nie płaci chociażby za organizację miejsca pracy, z kolei pracownik nie wydaje pieniędzy na dojazdy czy lunche.
Podsumowuje Łukasz Dłuski.